Dziś chciałabym przedstawić mój ulubiony żel do twarzy. Jest nim niepozorna Ziaja Calma. Moja cera jest sucha, a przez ostatnie pół roku jest ekstremalnie suchym wiórem, dlatego muszę używać bardzo delikatnych żeli. Wiele razy próbowałam zamienić Calmę, ale zawsze kończy się to źle – jeszcze bardziej suchą cerą. Muszę dodać, że borykam się z trądzikiem i każda taka sytuacja zaostrza ten problem. Więc chcąc nie chcąc co dwa – trzy miesiące kupuję nową buteleczkę.
Plusy:
-delikatny
-nie wysusza skóry
-nie pieni się
-wydajny
-ładny zapach
-niska cena
-nie zapycha, nie powoduje pogorszenia cery
-oczyszcza
Minusy:
-nie zmyjemy nim mocnego makijażu, ale taka jest cena za jego delikatność, ja zawsze posiłkuję się micelem, więc dla mnie ta cecha nie jest minusem
Reasumując, mi osobiście odpowiada, bo nie oczekuję wiele od takiego produktu. Spełnia najważniejszą dla mnie cechę – nie wysusza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz